29/05/2012 kotłownia
"czary mary" w kotłowni powoli zblizają sie do końca - rurki na finiszu - piec juz czeka w garazu na swoje miejsce
"czary mary" w kotłowni powoli zblizają sie do końca - rurki na finiszu - piec juz czeka w garazu na swoje miejsce
na dole mamy juz pogipsowane i jednokrotnie pomalowane - zaczyna to wszystkio nabierac wlasciwych kształtów
dzis poszlo sprawnie - praktycznie caly "domek" dostal cieple ubranko
Ekipa (6 osób) rozpoczęła ocieplene zewnętrzene -
na budowie dzić chaos straszny (naliczylem 11 osób) a jeszcze 2 osoby sie zapowiedziały
ocieplenie zewnętrzne no to chaos na podwórku (praca na zewnątrz to praca na zewnątrz) - wszystko porozrzucane ale efekty juz widac
Gipsy i pierwsze malowanie na dole zakonczone
wszystko wysprzantane - teraz czekamy na plytkarza
(jutro kilka zdjeć)